Sport to taka dziedzina życia, która jest nie tylko rozrywką, ale także daje duże pieniądze. Sportowcy zarabiają je na gigantycznych kontraktach z klubami i firmami sponsorskimi. Kibice za to zarabiają na tym, co oferują bukmacherzy. Gdy ulubiony sportowiec odniesie zwycięstwo, legalni bukmacherzy muszą wypłacać spore sumy, a kibice są podwójnie zadowoleni. Forum bukmacherskie to idealne miejsce dla typerów którzy szukają sprawdzonych typów. Najchętniej obstawia się wygrane tych sportowców, których lubimy i którzy są w danym momencie na topie.
Sportowcy, którzy odmienili polski sport
Można to z pewnością powiedzieć o Robercie Lewandowskim. Najlepszy polski piłkarz jest na piedestale już od 2010 roku, kiedy to przeszedł z Lecha Poznań do Borussi Dortmund. Początkowo mało kto wierzył w jego sukces, ale “Lewy” szybko pokazał, ze Polak potrafi. Wieloma golami zdobytymi w swoich czterech sezonach w Bundeslidze zapracował na transfer do Bayernu Monachium. Od tego czasu jego kariera jeszcze bardziej rozkwitła, a Robert Lewandowski to w tej chwili najbardziej rozpoznawalny polski sportowiec. Depcze mu jednak po piętach Krzysztof Piątek. To kolejny przykład na to, że polski piłkarz jeżeli ma tylko odpowiednie umiejętności oraz determinację w dążeniu do sukcesu – może zdobyć na prawdę wiele. Piątek jeszcze rok temu grał w Cracovii, teraz jest zawodnikiem wielkiego Milanu. Napastnik znakomicie rozpoczął przygodę ze swoim nowym klubem, zdobywając bramki w kilku meczach pod rząd. Wszystko wskazuje na to, że jest to dopiero początek jego wielkiej kariery. Już teraz mówi się o ewentualnym transferze do Premier League, czy klubów hiszpańskich. Kto wie, czy Piątek swoją dobrą grą wkrótce nie zasłuży sobie na transfer na przykład do Realu Madryt.
Mówiąc o najbardziej popularnych polskich sportowcach nie można zapominać o skokach narciarskich. Ta dyscyplina od lat budzi u nas wielkie emocje, a jednym z najpopularniejszych sportowców w kraju jest Kamil Stoch. Kilkukrotny zdobywca Kryształowej Kuli w Pucharze Świata i Mistrz olimpijski z Sochi pokazał, że zastąpienie Adama Małysza w roli króla polskich skoków wcale nie jest niemożliwe.