Holowanie auta – jak zrobić to dobrze?

holowanie auta

Holowanie samochodu samo w sobie nie jest sprawą skomplikowaną. Często zdarza się, że kierowcy są w stanie poradzić sobie z tym zadaniem samodzielnie. Jeżeli jednak nie posiadamy doświadczenia lub jesteśmy bardzo zestresowani – możemy popełnić wiele błędów, które będą nas drogo kosztować. Specjalista z krakowskiej firmy specjalizującej się w pomocy drogowej podpowiada nam jak holować auto bezpiecznie. Podpowiadają kierowcy z pomoc-drogowa-krakow.pl

Holowanie samochodu – wiedza to podstawa

Choć proces holowania samochodu nie jest specjalnie skomplikowany, musimy zdawać sobie sprawę, że nie każdy pojazd nadaje się do holowania (nie zawsze też możemy holować go samodzielnie). Zdarzają się sytuacje, gdy nie mamy innego wyboru jak tylko zadzwonić po pomoc drogową (firma specjalizująca się w pomocy drogowej przetransportuje auto na lawecie). Ze względów bezpieczeństwa samodzielne holowanie samochodów jest niemożliwe na autostradzie. Jeżeli mamy wyjątkowego pecha i nasz pojazd odmawia posłuszeństwa na autostradzie – musimy jak najszybciej skontaktować się z zaufaną pomocą drogową.

Każdy kierowca powinien zdawać sobie sprawę, że przepisy ruchu drogowego zabraniają holowania aut z przyczepą, pojazdów, w których uszkodzony jest układ kierowniczy i/lub układ hamulcowy. W żadnym wypadku nie można holować samochodów ciężarowych, czy większej ilości pojazdów.

Na liście pojazdów, w przypadku których niedopuszczalne jest samodzielne holowanie z znajdują się również samochody posiadające uszkodzoną skrzynię biegów, samochody, które doznały poważnych kolizji (jeżeli nie jesteśmy w stanie ocenić stanu technicznego uszkodzonego auta, nie ryzykujmy i zadzwońmy po pomoc drogową).

Każdy kierowca powinien wiedzieć, czy jego samochód nadaje się do holowania. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, przed wyruszeniem w trasę uważnie przeczytajmy jego instrukcję. W przypadku, gdy dany pojazd może być w pewnych sytuacjach holowany, w instrukcji znajdziemy informacje jak bezpiecznie przeprowadzić ten proces.

Holowanie samochodu – od czego powinniśmy zacząć?

Pracownik pomocy drogowej z Krakowa przypomina, że żeby holować trzeba mieć uprawnienia do prowadzenia holującego pojazdu. Jest to niezwykle ważne, gdyż za wszystkie szkody powstałe podczas niewłaściwego holowania odpowiada osoba siedząca za kierownicą auta holującego.

Powinniśmy wiedzieć jaka jest waga naszego samochodu. Jeżeli nie jest ona większa niż 3,5 tony, istnieje możliwość holowania przy pomocy linki holowniczej. Duże znaczenie ma długość liny holowniczej – powinna ona posiadać co najmniej 4, a najwyżej 6 metrów. Idealna linka holownicza posiada biało-czerwone pasy. Gdy nie dysponujemy właśnie takimi kolorami, jesteśmy zobowiązani samodzielnie ją oznaczyć przy użyciu białych chorągiewek. Oznaczenie jest potrzebne, gdyż dzięki niemu staniemy się lepiej widoczni dla innych kierowców. Niezwykle ważne jest, żeby linka holownicza była solidnie zamocowana (w żadnym wypadku nie możemy dopuścić do jej rozłączenia).

W przypadku samochodów posiadających jedynie jeden sprawny hamulec holowanie przy pomocy giętkiej linki holowniczej nie jest możliwe. W takiej sytuacji nadal można holować, jednak samochody holujący i holowany muszą być połączone przy pomocy połączenia sztywnego. Pamiętajmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami długość takiego połączenia nie może być większa niż 3 metry.

Kolejną kwestią, o którą musimy zadbać jest umieszczenie na aucie holowanym trójkąta ostrzegawczego.

Pomoc drogowa z Krakowa radzi

Jeżeli zdecydowaliśmy się na samodzielne holowanie samochodu postarajmy się zrobić wszystko, żeby zwiększyć bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników ruchu drogowego. Gdy mamy taką możliwość, wybierzmy trasę przez najmniej uczęszczane drogi. W momencie, gdy znajdziemy się na drodze wielopasmowej – zawsze trzymajmy się prawego pasa. Jeżeli jesteśmy w Krakowie pamiętajmy, żeby ograniczyć prędkość do 30 kilometrów na godzinę. Poza miastem możemy poruszać się nieco szybciej, ale maksymalnie 60 kilometrów na godzinę. Bardzo ważne jest, żeby samochody (zarówno holujący, jak i holowany) przez cały czas miały włączone światła mijania.