Czy moje dziecko na pewno się najada?

karmienie dziecka

Myśl, że maleństwo może być głodne, potrafi wywołać w sercu mamy strach, którego nie da się wyrazić za pomocą słów. Ale jak sprawdzić, czy nasze obawy są słuszne?

Obserwacja zachowania maluszka

Dbanie o prawidłowy rozwój maleństwa dla każdej z nas, mam, może mieć różny charakter. Chyba wszystkie zgodzimy się jednak, że filarem troski o zdrowie i samopoczucie maluszka jest zaspokojenie jego potrzeby związanej z jedzeniem. Widząc uśmiech na twarzy pociechy po nakarmieniu jej piersią lub jeśli jest to konieczne – mlekiem modyfikowanym, czujemy, że to, co dla niej robimy, jest właściwe. Ale gdy ten uśmiech znika, a zamiast niego pojawiają się płacz i niepokój, zaczynamy wątpić w swoje moce i odczuwać silny strach.

Zastanawiamy się: „Czy moje dziecko się najada?” i szukamy sposobu, który pozwoli nam na błyskawiczne poznanie odpowiedzi na to pytanie. Nie da się jednak odpowiedzieć na nie w ciągu kilku sekund, mimo że bardzo byśmy tego chciały. Co możemy zrobić, aby upewnić się, że nasze obawy są słuszne? To trudne, ale chyba najlepiej zacząć od zapanowania nad emocjami, a następnie zacząć obserwować zachowanie maluszka w trakcie jego karmienia i zaraz po nim. Warto też kontrolować zawartość pieluszek i to, jak często są one zapełniane. Bardzo pomocne jest również sprawdzanie masy ciała dziecka i procesu jej przybierania, wzrastania oznaczanej na siatkach centylowych.

Może warto skorzystać z pomocy?

Każda z nas, mam, ma inną historię i musi mierzyć się z różnymi wyzwaniami. Ale jeśli tylko jest taka możliwość, w trudnych momentach i sytuacjach wywołujących w nas niepokój, nie powinnyśmy rezygnować z pomocy. Jeśli ilość pokarmu, jaką zjada maleństwo w ciągu dnia i nocy, zawartość pieluszek i jego ogólne zachowanie sprawiają, że zaczynamy się martwić, skontaktujmy się z dobrym specjalistą, np. położną lub pediatrą i poprośmy ją o wsparcie. W trakcie spotkania opowiedzmy, co dokładnie się dzieje i skąd wzięły się nasze obawy.

Podczas rozmowy ze specjalistą warto też zaznaczyć, czy niepokojące nas reakcje pociechy pojawiają się przy okazji każdego karmienia, czy np. wyłącznie w trakcie ostatniego, przed snem. W tej drugiej sytuacji może okazać się, że płacz oraz wybudzanie się dziecka są spowodowane za mało sycącym posiłkiem wieczornym. Każdy maluszek i jego mama są wyjątkowi, więc to oczywiście tylko jedna z możliwości. Ale chyba warto też wziąć ją pod uwagę i podczas spotkania ze specjalistą porozmawiać o posiłku podawanym na dobranoc.

Jeśli jesteście już na etapie rozszerzania diety i korzystacie z produktów wybranej marki, dobrym pomysłem może okazać się porozmawianie o nich ze specjalistą. Podobnie można potraktować też nowości pojawiające się w ofercie producentów, czyli posłuchać, co na ich temat ma do powiedzenia położna lub pediatra. Produktem, o którym ja chcę porozmawiać, jest mleko następne Humana Dobry Sen o kremowej konsystencji, które jest bardziej sycące niż standardowa formuła mleka modyfikowanego. Gdy tylko pozwala Ci na to czas, możesz sama zapoznać się z tą albo podobną propozycją stworzoną z myślą o ostatnim karmieniu, a następnie przygotować pytania, które chciałabyś zadać specjaliście.